Czego obawiają się Polacy?

  • 2019-01-10 18:03:46
  • 0

Ostatnio trafiłam na ciekawe badania, dotyczące najistotniejszych obaw, jakie odczuwają Polacy. Ich wyniki nie zaskoczyły mnie, gdyż w trakcie codziennych rozmów z klientami dowiaduję się, co stanowi dla nich największe troski. Biorąc pod uwagę wiek, płeć, dochody i wykształcenie listę największych obaw Polaków współtworzy pięć sytuacji:

- utrata pracy,

- choroba własna lub najbliższych,

- niska emerytura,

- ubóstwo,

- zaawansowany wiek.

 Z psychologicznego punktu widzenia tego rodzaju obawy są związane z naszymi podstawowymi potrzebami – materialnego i fizycznego przetrwania, poczucia bezpieczeństwa czy percepcji stabilnej przyszłości. Co ciekawe, wspomniane badania dowodzą, że nie dostrzegamy w zbyt dużym natężeniu zewnętrznych zagrożeń, zawirowań gospodarki światowej czy ryzyka negatywnych zmian środowiska naturalnego. Dla Polaków liczy się zwykłe życie oraz jego standard.

 Jakie zatem z mojego punktu widzenia wynikają wnioski z przedstawionego „zestawu” rodzimych obaw? Chyba nadal dość mocno przebija się niepewność co do naszej sytuacji materialnej. Zapaść na rynku pracy, która nastąpiła w latach 90. minionego stulecia odcisnęła w Polakach mocne piętno. Choć dziś znalezienie pracy, choćby takiej na tymczasowe przetrwanie, jest łatwiejsze, to jednak jej utrata ma nadal ogromny traumatyczny balast. Obawiamy się także ubóstwa oraz braku środków na życie w wieku emerytalnym. To niestety rezultat nadal niskiej wartości pracy w Polsce. Owszem, większość Polek i Polaków jest w stanie znaleźć dzisiaj zatrudnienie, ale nie gwarantuje ono bezpiecznego materialnie życia za kilkanaście czy kilkadziesiąt lat. Natomiast obawa o kondycję zdrowotną jest dość powszechna i nie ma ścisłego związku z poziomem zarobków czy statusem społecznym. Po prostu każdy woli być zdrowy i nie chce zmagać się z jakimikolwiek chorobami.

 Zastanówmy się czy jesteśmy w stanie (w wymiarze indywidualnym) odpowiednio przeciwdziałać wskazanym obawom. Otóż moja praca w dużej mierze polega na zapewnianiu klientom poczucia bezpieczeństwa i realnego asekurowania ich przed skutkami negatywnych zdarzeń. Cóż mogę doradzić w oparciu o moje zawodowe spostrzeżenia?

 Po pierwsze należy rozważyć i wybrać dobre ubezpieczenie na życie oraz zdrowie. To moim zdaniem fundament. Dobra polisa jest, jak anioł stróż. Coś się wydarzy – pojawia się wówczas wymierna pomoc.

 Kolejna sprawa to oszczędzanie. Mogą być to nawet małe kwoty, które regularnie odkładane z czasem dadzą konkretną sumę, po którą można sięgnąć w razie nagłej potrzeby.

Zachęcam także do monitorowania stanu zdrowia. Wykonujcie raz w roku podstawowe badania i nie lekceważcie ewentualnych powtarzających się dolegliwości. Dajcie szansę lekarzowi rozwiązać jak najszybciej Wasz problem.

 Sprawdźcie także nowe opcje oszczędzania na emeryturę. Każda kolejna forma odkładania na przyszłość to zwiększone co miesiąc świadczenia, które być może będą dla Was jedynym źródłem utrzymania.

 Jak widzicie, można w spokojny i rozważny sposób radzić sobie z różnymi obawami. Istotne, aby wykonać w tym kierunku określone działania. Zachęcam Was do indywidualnego spojrzenia na Wasze aktualne sprawy, perspektywy na przyszłość i wybór odpowiednich kroków. Jak zawsze służę Wam moją poradą.

 

0 Komentarzy

Brak komentarzy, bądź pierwszy i dodaj swój komentarz

Dodaj komentarz