Ubezpieczenia odporne na koronawirusa
Pomyślicie – i znów ten wirus. To prawda. Nie da się od tego tematu uciec, tym bardziej, gdy podchodzimy do niego w kontekście bezpieczeństwa. A ponieważ bezpieczeństwo to moja domena, w którą zaingerował właśnie tytułowy koronawirus, postanowiłam podzielić się z Wami kilkoma spostrzeżeniami na temat działania ubezpieczeń w erze epidemii.
Asekuracja od COVID 19
Stawiam dolary przeciwko orzechom, że już po kilku chwilach lektury niniejszego tekstu większości z Was przyszło na myśl pytanie – czy ubezpieczenie na życie gwarantuje wypłatę na wypadek śmierci wskutek infekcji COVID 19. Tak. Aviva uwzględnia to w swojej ochronie ubezpieczeniowej życia. Ubezpieczenie od takiego zdarzenia funkcjonuje w zakresie polis indywidualnych oraz grupowych. I ten przykład jest dobrym unaocznieniem podejścia Avivy do aktualnej sytuacji. Nie ma tu żadnego chowania głowy w piasek, wyjątków, tłumaczenia się trudną sytuacją zewnętrzną. Czas epidemii to moment, gdy jeszcze z większą starannością dbamy o naszych klientów i ich bliskich. Po to w końcu jesteśmy…
Niby inaczej, a jednak tak samo
Ograniczenie bezpośredniego kontaktu pomiędzy ubezpieczycielem a klientem nie ma obecnie większego wpływu na funkcjonowanie całego mechanizmu ubezpieczeniowego Avivy. Stwierdzam to w odniesieniu do siebie oraz innych przedstawicieli naszego TU. Praktycznie cały ciężar obsługi przeniesiony został sprawnie na poziom mediów elektronicznych. Tym samym cały czas na bieżąco nasi klienci są obsługiwani w zakresie:
- zgłaszania zdarzeń,
- opłacania składek,
- sprawdzania zakresu ubezpieczenia i zmiany danych, np. teleadresowych,
- zakupu ubezpieczenia samochodu, domu, mieszkania lub podróży,
- odnowienia posiadanego ubezpieczenia,
- sprawdzania stanu rachunku OFE, IKZE, IKE i PPK,
- zlecania zmian funduszy,
- sprawdzania statusu zgłoszenia.
Wszelkie wątpliwości, pytania czy zamiar wprowadzenia zamian w zakresie posiadanych produktów najlepiej zgłaszać, kontaktując się online z agentem, prowadzącym dotychczas Waszą obsługę.
Bądźmy w kontakcie
Jak długo potrwa częściowa dezorganizacja naszego życia indywidualnego i społecznego w konsekwencji epidemii? Trudne pytanie. Załóżmy, że z dnia na dzień powrót do normalności jeszcze nie nastąpi. Dlatego też namawiam Was do przyjrzenia się Waszej sytuacji z dalszą perspektywą w tle. Zastanówcie się nad stanem Waszego zabezpieczenia materialnego i zdrowotnego. Być może jakieś sfery Waszego życia wymagają dodatkowej ochrony. Możliwe, że posiadacie majątek, który należy właściwie zabezpieczyć. Myślcie w kategoriach podwyższonego ryzyka. Jeśli mogą nastąpić jakieś straty lub deficyty, przeanalizujcie, jak je skompensować.
Cały czas pozostaję do Waszej dyspozycji. Działam online. Możliwy oczywiście jest także kontakt telefoniczny. Pomogę wspólnie ocenić Waszą sytuację i dobrać najbardziej adekwatne rozwiązania. Zachęcam do kontaktu.
Pozdrawiam w sposób szczególny!
Dodaj komentarz